środa, 29 maja 2013

Fiorentina ¡Olé!

O Fiorentinie zdarzało mi się pisać już wcześniej w różnych miejscach. Akcentowałem wówczas rolę Vincenzo Montelli oraz Daniele Pradè w odrestaurowaniu florenckiego klubu i ponownej przemianie Florencji w ważny punkt na piłkarskiej mapie Włoch. Piękna figura - dwie postaci, które łączy stołeczne miasto oraz klub - Roma, które niedocenione w Wiecznym Mieście odbudowują siłę Fiorentiny. Wielokrotnie też zaznaczałem, że to, jaki to będzie sezon dla Toskańczyków, zależeć będzie od tego, czy wypalą transfery z Hiszpanii. Podkreślałem również, że ocenić je trzeba na plus. Pisząc o roli Montelli i Pradè pominąłem jednak postać równie ważną. Ów dżentelmen nazywa się Eduardo Macía, jest Hiszpanem, wieloletnim współpracownikiem Rafaela Beniteza oraz - co najważniejsze - znawcą hiszpańskiego rynku oraz jednym z wiodących tematów mojego artykułu dla portalu krotkapilka.pl.

Borja Valero - rewelacja sezonu w Serie A (fot. zimbio.com)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz